Wycieczka do Wrocławia

Szczegóły

Bogusława Ryczek

      12 grudnia 2013 roku uczniowie gimnazjum i liceum MZS uczestniczyli w  wycieczce do Wrocławia. Nasza grupa łącznie z opiekunami  liczyła 42 osoby. Pogoda ducha , jak i słoneczna aura za oknami autokaru – wprawiały nas w świetny nastrój.

      Po 3. lekcji o godz.10.3o wyjechaliśmy z Dusznik-Zdroju, natomiast już o 13.oo przed gmachem Muzeum Narodowego we Wrocławiu czekał na nas przewodnik-pan Szymon.Przez ok. 1,5 godziny zwiedzaliśmy ekspozycje muzeum, zatrzymując się przy wybranych „perełkach”-  poprzez malarstwo, sztukę użytkową i rzeźbę. Najwięcej czasu spędziliśmy na poddaszu, gdzie zgromadzono liczne arcydzieła sztuki współczesnej – niektóre z nich wprawiły nas w zaskoczenie, a  niektóre budziły zachwyt… Pan Szymon przybliżył nam sylwetki wybitnych polskich artystów, opowiedział ciekawe historie, przedstawiając techniki tworzenia nowoczesnych awangardowych dzieł.Po sporej dawce wiedzy z kultury i sztuki, a szczególnie troski nauczycieli o naszą artystyczną wrażliwość – potrzebowaliśmy wreszcie coś „dla ciała” - wstąpiliśmy więc do Galerii Dominikańskiej na obiad i chwilę odpoczynku.

     Kolejnym punktem programu był spacer na największy i najpiękniejszy w Polsce Jarmark Bożonarodzeniowy, który jak co roku, odbywa się przy wrocławskim Rynku. Wędrowaliśmy po baśniowym i nastrojowym miejscu, ulegając magii świąt, słuchając kolęd, podziwiając rękodzieło i fantastyczne dekoracje; nie zapomnieliśmy też o prezentach dla najbliższych.

     Jednakże kulminacyjnym punktem programu, na który czekaliśmy najbardziej – był spektakl pt.„Mistrz i Małgorzata” w Teatrze Muzycznym Capitol. O godz.19.oo byliśmy już w przepięknej sali teatralnej, czekając na rozpoczęcie seansu. Spektakl – musical, inspirowany arcydziełem Michaiła Bułhakowa, oczarował nas.  Świetna gra aktorów, duża ilość efektów specjalnych, muzyka, śpiew, choreografia –tworzyły widowisko, które pozwoliło nam zapomnieć o wszystkim. „Przenieśliśmy się”  do Moskwy, ulegając magii Wolanda.  Intrygowało nas, jak zakończy się miłosna historia tytułowego Mistrza i jego Ukochanej, a postaci  Behemota i Korowiowa z diabelskiej świty dały najwięcej śmiechu. Refleksję budziły sceny biblijne z życia Jezusa i Poncjusza Piłata. 3-godzinny seans minął bardzo szybko, a my wciąż pełni emocji i wrażeń udaliśmy się do autokaru.  Nocna podróż zakończyła się tuż po północy, a na dusznickim parkingu czekali na nas Rodzice…

PS. Dziękuję wszystkim uczestnikom: Nauczycielom i Uczniom klas III G, I LO, I SMS oraz III LO. Kolejny wyjazd do teatru już w II semestrze, a w bogatej ofercie repertuarowej czeka na nas wiele tytułów-)))