Studniówka w pigułce

Szczegóły

Aneta Ożga

Słynne słowa „Poloneza czas zacząć” z „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza rozbrzmiewają nie tylko w salach polonistów. Również sale balowe są świadkami tego starego, a jakże popularnego w naszym kraju, tańca. Dzięki studniówkowej tradycji, kolejne pokolenia polskiej młodzieży kultywują zwyczaj „chodzonego” na sto dni przed maturą.

Uczniowie dusznickiego Zespołu Szkół nie pozostają w tyle. Jest jednak coś, co sprawia, że dusznicki polonez jest wyjątkowy. Po pierwsze, tańczą razem uczniowie klas trzecich i gimnazjum i liceum, po drugie, w wyznaczony dzień organizowany jest polonez na dusznickim rynku. W tym roku pogoda nie sprzyjała, szósty lutego był zimny i wietrzny. Wszyscy stanęli jednak na wysokości zadania. Pani Dyrektor Renata Brodziak w parze z Panem Burmistrzem Piotrem Lewandowskim poprowadziła z uśmiechem swoich uczniów w dostojnym korowodzie dookoła rynku. Muzyka z głośników brzmiała na całe miasto, obwieszczając wszem i wobec, że już niedługo matura…

Niemal tydzień później tegoroczni maturzyści zasiedli do niezwykłej Studniówki. Po raz pierwszy uczniowie zasiedli przy jednym, wspólnym stole z nauczycielami. Po raz pierwszy, wśród bawiących się, nauczyciele mieli przewagę liczebną. I po raz pierwszy, studniówka odbyła się w czwartek!

Teraz pozostały już tylko dni wypełnione nauką. Warto poświęcić ostatnie tygodnie w szkole na solidną prace, aby nie było potrzeby cytowania słów innego kultowego utworu „Znów za rok matura”.