„Taki dzień się zdarza raz…”
- Szczegóły
- Bogusława Ryczek - wychowawczyni kl. III LMS
A właściwie taki wieczór – magiczny, urzekający i niezapomniany. 16 stycznia 2016 – to data tegorocznego Balu Studniówkowego. My, maturzyści dusznickiego Liceum Mistrzostwa Sportowego czekaliśmy na niego z utęsknieniem, cierpliwie spoglądając na kartki w kalendarzu w gabinecie polonistycznym. Od listopada z uporem powtarzaliśmy kroki poloneza, by w końcu zatwierdzić ten najlepszy wg nas – układ choreograficzny.
W przeddzień balu, w piątek - o godzinie 12.oo w południe – próba generalna. Śnieg padał tego dnia jak zaczarowany, tworząc z dusznickiego Rynku śnieżną salę balową. Zgodnie z tradycją, korowód par poprowadzili Dyrektor MZS Pani Renata Brodziak z Burmistrzem Dusznik-Zdroju Panem Piotrem Lewandowskim.
Wreszcie nadeszła ta chwila – wieczorowe kreacje dziewczyn i garnitury chłopców – odmieniły znany wszystkim codzienny, zazwyczaj sportowy wizerunek. Nasza wychowawczyni rozpoczęła część oficjalną, czytając fragment z epopei „Pan Tadeusz” Adama Mickiewicza , a nam pozostało już tylko „Poloneza czas zacząć”. Następnie konferansjerzy – niezmiennie od 3 lat ci sami - Marta i Michał - rozpoczęli część artystyczną. Były przepiękne kwiaty i podziękowania dla Nauczycieli, którzy przyjęli nasze zaproszenie.
Po chwilach wzruszeń i refleksjach przyszła pora na przemówienie Pani Dyrektor, która wspominała swój bal maturalny oraz skierowała do nas słowa otuchy, życząc „połamania piór” na majowych egzaminach maturalnych.
Ostatnią część wieczoru wypełnił program rozrywkowy. Uczniowie, można by powiedzieć, zamienili się rolami. Marta i Karolina - jako mężczyźni - w kabaretowej scence zaprezentowały, jak nie należy zachowywać się podczas pierwszej randki. Chłopcy zaś przygotowali program, tańcząc jak profesjonalne tancerki. Układ „Jezioro łabędzie” w wykonaniu Bartka, Szymona, Łukasza, Michała i Marcina - doprowadził do śmiechu naszych Nauczycieli i Rodziców. I o to chodziło, wszak z tej strony, z klasycznego baletu - nikt nas jeszcze nie znał.
Z przemówienia Pani Dyrektor Renaty Brodziak:
„Serdeczny druhu przybywaj, wesela z nami zażywaj!
Skończymy o pianiu kura, później już tylko – matura!”
Więc my - jak na posłusznych uczniów przystało – ruszyliśmy tłumnie do tańca, bawiąc się do białego rana. Do zabawy przyłączyli się: Burmistrz Miasta, Dyrekcja, Nauczyciele i zaproszeni Goście.
Nieubłaganie bal dobiegł końca, pomimo usilnych starań ze strony uczniów, aby wieczór ten zatrzymać. Ten cudny czas – pozostał już tylko we wspomnieniach i perfekcyjnych zdjęciach Krzysztofa „Krisa” Froese.
P.S. Dziękujemy Wszystkim Obecnym na STUDNIÓWCE 2016 - za wspaniałą zabawę i świetną atmosferę.